Witam wszystkich jeszcze w Starym Roku, oj długo mnie tu nie było. Moje kochane smyki zrzuciły laptopa no i nieborak się roztrzaskał-to tyle jeśli chodzi o usprawiedliwienie tych pajęczyn i warstwy kurzu, która pokryła mi bloga :-). Po Nowym Roku zabiorę się za generalne porządki tutaj. Dzisiaj chciałam pokazać trochę prac w bożonarodzeniowym kimacie.
I jarmark bożonarodzeniowy w Tczweie
Oczywiście to nie jedyne prace jakie powstały od czasu ostatniego wpisu. W przyszłym tygodniu pokażę co tam się jeszcze wykluło podczas mojej długiej nieobecności na blogu, oczywiści w głowie kolejne pomysły więc jak pędraki moje nie rozprawią się z kolejnym sprzętem wpisy będą regularne. Pozdrawiam gorąco w ten mroźny ranek (może doczekamy się zimy :-) )
Lusia